Marazm i rutyna trzymają Was w garści? Macie wrażenie, że tworzycie z kanapą toksyczny związek? Czas wziąć się w garść! Dziś polecamy pięć filmów, które inspirują do działania skuteczniej niż legion mówców motywacyjnych. Wszystkie nasze propozycje znajdziecie w cyfrowych wypożyczalniach.
***
Nierdzewny klasyk amerykańskiego kina oraz jeden z bardziej reprezentatywnych filmów lat 90. Nagrodzona sześcioma Oscarami historia idioty o złotym sercu (fenomenalny
Tom Hanks), który pomimo przeciwności losu zostaje gwiazdą sportu, bohaterem wojennym, wreszcie milionerem. W na przemian komediowych i dramatycznych perypetiach Gumpa jak w soczewce skupiają się najważniejsze wydarzenia z historii Ameryki w drugiej połowie XX wieku. Wiemy, że wszyscy widzieliście widowisko
Roberta Zemeckisa. Ponowny seans jednak nie zaszkodzi. "
Forrest Gump" jest jak pudełko czekoladek: poprawia humor i i krzepi.
"
Rocky" niczym jego tytułowy bohater pojawił się znikąd i zakasował konkurencję. Kosztujący niecały milion dolarów film zarobił na świecie ponad 200 mln, zdobył najważniejszego Oscara, a nieznanego aktora
Sylvestra Stallone'a katapultował na najwyższe piętro fabryki snów. Historia podrzędnego boksera, który dostaje szansę na pojedynek z mistrzem, to ponadczasowa opowieść o odwadze, determinacji i głodzie sukcesu. Pamiętajcie: nieważne, jak mocno uderzasz. Ważne, jak dużo jesteś w stanie znieść i nadal iść do przodu.
Ben Stiller w roli skromnego pracownika magazynu "Life", którego hobby jest fantazjowanie o niebezpiecznych przygodach. Splot okoliczności sprawia, że bohater musi opuścić swój kawałek podłogi i ruszyć w podróż na koniec świata. Jak czytamy w naszej recenzji:
Stiller zdaje się rozumieć tych wszystkich, którzy pragną osiągnięcia czegoś więcej, wyrwania się z kieratu codzienności i oferuje im nadzieję na lepsze jutro. Na przykładzie Waltera pokazuje, że poświęcenie zostanie nagrodzone, że cierpliwość się opłaci. Wszystko będzie dobrze, bo w życiu jest czas i miejsce i na pracę, i na przygodę, i na miłość.
Oparty na faktach film
Johna Lee Hancocka reanimował karierę
Sandry Bullock, przynosząc jej w pełni zasłużonego Oscara. Gwiazda wcieliła się w milionerkę Leigh Anne Touhy, która wraz z rodziną przygarnia pod swój dach bezdomnego czarnoskórego chłopaka. Z pomocą nowych znajomych młody mężczyzna może spełnić marzenie o karierze sportowej. Jak pisał nasz recenzent,
"Wielki Mike" to bezpretensjonalna i dowcipna opowieść o miłości, która odmienia dwoje skrajnie różnych ludzi, o potrzebie bliskości, zaufaniu i otwartości na drugiego człowieka.
Prawdziwa historia Chrisa Gardnera, który na skutek szeregu błędnych decyzji traci rodzinę, pracę i dom. Przyparty do ściany bohater nie zamierza jednak poddawać się. Bezwarunkowa miłość do syna daje mu siłę, by walczyć o lepsze jutro. Motorem napędowym tego wzruszającego filmu jest fantastyczny ekranowy duet
Willa i
Jadena Smithów. Niech pierwszy rzuci kamieniem ten, kto nie uronił łzy w scenie, w której Chris mówi synowi:
nigdy nie daj sobie wmówić, że nie możesz czegoś zrobić. Nawet gdybyś usłyszał to ode mnie.