Modris ma 17 lat i nie wyróżnia się niczym szczególnym wśród rówieśników. Mieszka z matką, z którą łączą go nienajlepsze relacje. Również dlatego, że chłopak jest uzależniony od gry na automatach. Na swoją obsesję jest w stanie wydać ostatnie pieniądze. Więc kiedy się kończą, pojawia się spory problem. Nie widząc innego wyjścia, decyduje
za to, że obdarzył cię synem o zgoła innych upodobaniach aniżeli tytułowy bohater filmu - to
pierwsza myśl, która mnie nawiedziła po ostatnim obrazie filmu. Przygnębiający to film i
bardzo, bardzo smutny - szczególnie smutny dla kogoś kto ma syna i może wczuć się w rolę
matki, tamtej matki. Mocno jej...