Stanley Ford (Jack Lemmon) jest zamożnym rysownikiem komiksów. Wiedzie cudowny kawalerski żywot, wspomagany od czasu do czasu przez wiernego lokaja (Terry-Thomas). Jednak słodka sielanka się kończy, kiedy Stanley upija się na wieczorze kawalerskim przyjaciela (Max Showalter). Rano dowiaduje się, że ożenił się z piękną Włoszką (Virna
Oglądałam dzisiaj w tv owy film. Zadziwiło mnie iż dostał tak złą recenzje w programie gazety wyborczej.
Mi się on podobał... troche humoru i lekcja dla mężczyzn, że nie warto .żenić się z kobietami (po pijaku tym bardziej ;p)
Jeśli nie chce tej żony, to niech po prostu jej to powie, wyrzuci z domu i jak najszybciej weźmie rozwód, tymczasem on daje się brać pod pantofel tak bardzo, że nawet nie umie jej nakazać wyłączyć telewizora. Proces i oskarżenie o zabójstwo bez znalezienia ciała, czyli bez żadnych dowodów, też wydaje się czymś...