Bardzo dobry pastisz i satyra na produkcje z USA. Nie hejtujcie jak się nie znacie.. Widzę też, że dużo czerpali z The Onion Movie.
Nie polecam tego filmidła. Miało być zabawnie, miało łamać konwencję amerykańskich komedii, a wyszło tragicznie. Żarty zupełnie nieśmieszne, fabuły brak i lansowanie apple'a przede wszystkim.
Moja ocena 1/10
Ok, nie chcę się uprzedzać na podstawie ogólnikowych informacji, ale dlaczego dzisiaj jeżeli gra w filmie Adrien, to musi być gniot... Krupa & Lohan & Rodriguez uhm gimme more, zapomnieliśmy o Sashy Grey. BŁAGAM. Flirty Harry. Oby się okazało, że to będzie nowy Austin Powers bo naprawdę zwątpię